Od lat kocham ta sama kobiete.
Zona mnie zabije, jak sie dowie!
Mamy z zona spos�b na szczesliwe pozycie malzenskie.
Dwa razy w tygodniu idziemy do przytulnej restauracji, troche wina, dobre jedzenie...
Zona chodzi we wtorki, a ja w piatki.
Ktos mi ukradl wszystkie karty kredytowe, ale nie zamierzam zglosic tego na Policje.
Zlodziej wydaje mniej niz moja zona.
Wszedzie zabieram moja zone, ale zawsze znajduje droge powrotna.
Zapytalem zone: "Gdzie chcialabys p�jsc na nasza rocznice?"
Ona na to: "Gdzies, gdzie jeszcze nie bylam".
Wiec m�wie: "Mo�e do kuchni?"
Zawsze trzymamy sie za rece.
Jak puszcze, to zaraz robi zakupy.
Moja zona caly czas robi zakupy.
Raz jak chorowala przez tydzien, to trzy sklepy zbankrutowaly.
Zona ma elektryczna sokowir�wke, elektryczny toster,elektryczny piecyk do chleba.
Kiedys powiedziala, ze ma tyle gadzet�w, ze nie ma gdzie usiasc.
Wiec jej kupilem krzeslo elektryczne.
Moja zona uwielbia robic zakupy w Auchan.
Przynosze jej tam poczte dwa razy w tygodniu.
Pojechalismy z zona do hotelu, w kt�rym spedzilismy nasza noc poslubna.
Tylko, ze tym razem ja zostalem w lazience i plakalem.
Dostalismy z zona pok�j z l�zkiem wodnym w hotelu.
Zona nazwala go Morzem Martwym.
Zona zrobila sobie maseczke blotna i wygladala swietnie przez dwa dni.
Potem bloto odpadlo...
Ostatnio podr�zujac po kraju, postanowilem zrzucic 60 kilo tluszczu.
Zostawilem zone na CPN-ie...
Kumpel wyjasnil mi ostatnio, dlaczego nie chce sie zenic.
Twierdzi, ze obraczki wygladaja, jak malutkie kajdanki...