|
|
Protoko�y milicyjne
- Zwloki wisialy dobrze wyeksponowane, wkomponowane we framuge drzwi.
- Dochodzenie bylo utrudnione, bo swinia zostala zjedzona.
- Podejrzany zrobil duza i mala potrzebe wewnatrz spodni celem unikniecia odpowiedzialnosci.
- Odstapilem od czynnosci, poniewaz para wymagala pomocy medyczno-seksualnej.
- Pokropek nie odniosl skutku, denat nadal byl martwy.
- Na drodze lezal martwy pies, a obok niego prawdopodobnie jego wlasciciel, tez denat.
- W trakcie interwencji zosta�em uderzony miekkim g�wnem.
- Przy nietrzezwej znaleziono trzezwe niemowle.
- Po ogledzinach stwierdzono, ze worek byl pusty, poniewaz byl dziurawy.
- Poszkodowana zostala kopnieta w siedzaca czesc ciala.
- Podejrzany nie przyznaje sie do winy z powodow osobistych i swiatopogladowych.
- Poszkodowany zostal odwieziony do szpitala celem umieszczenia w tamtejszym zakladzie pogrzebowym.
- Na mojej glowie zbezczeszczono orla z korona.
- Podkreslam ponownie, ze patrol pieszy nie jest w stanie w zaden sposob skutecznie ujac i zatrzymac uciekajacego samochodu.
- Ukrywal sie w smietniku, przez co cuchnal tak intensywnie, ze pies sluzbowy sie skrzywil.
- Patrolujac ulice zauwazylem spokoj.
- Wlasciciel bil konia az do zdechniecia.
- Na miejscu zdarzenia spotkalem trzech denatow, z ktorych dwoje dawalo oznaki zycia w postaci przeklenstw, a trzeci byl calkiem niezywy.
- W lesie zastalismy drzewa, krzaki oraz towary niewiadomego pochodzenia.
- Byl to pies marki wilczur.
- Rozpytywany nie widzial poszkodowanej, ani niczego, bo byl niewidomy.
- Podejrzany bil swoja zone, z ktora mial piecioro dzieci za pomoca sznurka.
- Dnia .......... o godzinie .......... patrolujac ulice ......... zauwazylismy grupe osobnikow zachowujacych sie podejrzanie. Podeszlismy do nich celem wylegitymowania. Na nasza prosbe o okazanie dokumentow odpowiedzieli "spierdalajcie", co tez niezwlocznie uczynilismy.
- W czasie pochodu pierwszomajowego rzuca� spojrzenia antypa�stwowe.
- Podejrzany zakopa� poszlak� w ogr�dku.
- W rowie le�a�y zw�oki m�szyzny - prawdopodobnie trup.
- Jedna kura �eb urwany - nie �yje,druga kura �eb urwany - nie �yje, trzecia kura chodzi - pe�nosprawna (z protoko�u ogl�dzin kurnika).
- Ogl�dziny przeprowadzono w �wietle naturalnym, dziennym, temperatura -5 stopni, padaj�ca m�awka, g�sta mg�a, widoczo�� dobra.
|
|
|
Bo zupa by�a za s�ona... a ona znowu nie mia�a orgazmu ;-] |
|
|
|