Policjant wr?ci? p??no do domu i zasta? ?on? sam? w ???ku, po?ciel
rozmem?ana, a ?ona jako? dziwnie rozochocona.
- Tw?j kochanek tu by?? Gdzie si? schowa?? Pod ???kiem? - pyta i zagl?da pod
???ko. - Pod ???kiem go nie ma. W kuchni? - i zagl?da do kuchni. - W kuchni
go nie ma. W szafie?
Z szafy wychyla si? r?ka z banknotem 200 z?. Policjant dyskretnym ruchem
ogl?da si? i bierze banknot.
- W szafie te? go nie ma. To gdzie si? schowa??

» wpis obejrzano 1277 razy przez 73 internautów «

Spotyka się dwóch Argentyńczyków na ulicy.
- Się masz, che? Co słychać?
- W porządku, jak zwykle. Wiesz, ostatnio posuwałem jedną panienkę. Byłem w tym taki dobry, że Chrystus z krucyfiksu nad moim łóżkiem oderwał ręce od krzyża i zaczął bić mi brawo…
- To jeszcze nic, che. Ja mam nad łóżkiem „Ostatnią wieczerzę”…
- I co, też ci bili brawo?
- Nie, zrobili falę!

» wpis obejrzano 1290 razy przez 73 internautów «