Autor: Adam Kucza o 16. czerwiec 2003
Jakas panna zdawala w Warszawie egzamin ustny na wyzsza uczelnie.
Egzamin byl tak ustawiony, ze miala go zdac. Egzaminator zadal jej pierwsze pytanie
- prosze opisac sytuacje budzetu narodowego po dymisji ministra finansow,
pana Kolodki.
- niestety, nic nie wiem na ten temat - odpowiada dziewczyna
- a co Pani wie o aferze Rywina?
- niestety nic…… nie wiem nawet kto to jest Rywin.
- no a wie Pani, kto pelni obecnie funkcje premiera rzadu polskiego?
- niestety nie
- a czy s?ysza?a pani o Leszku Millerze????
- nie, nigdy nie s?ysza?am
- Boze, skad Pani sie tu wziela??
- z Bieszczad…….
Nastala cisza. Egzaminujacy profesor podszedl do okna i pomyslal… hmm, a moze by tak to wszystko pierdolnac i wyniesc sie do Bieszczad…………..
» wpis obejrzano 1304 razy przez 88 internautów «
Napisany w Bez kategorii | Brak komentarzy »